10 wrz 2016

Disney po latach - Mała Syrenka, Herkules, Wielka Szóstka.



Bajki Disney'a towarzyszą większości dzieci na całym świecie. Na początku nie widzimy ich przekazu, ale kiedy jesteśmy starsi zaczynamy go dostrzegać.  Nie jest więc dziwne to, że o bajkach Disney'a mówi się "Bajki dla całej rodziny". Wprowadzają nas w niesamowity nastrój i rozwijają wyobraźnię.



The Walt Disney Company tworzy filmy animowane i aktorskie od 1923 roku. Jestem pewna, że każdy z nas chociaż raz w życiu oglądał którąś z nich. Są to klasyki, których nie da się nie znać. Kiedy ja byłam malutka oglądałam je na kasetach po kilkadziesiąt razy (teraz robię to jeszcze częściej). Nie jestem w stanie opisać mojego stanu kiedy zepsuł się nam odtwarzacz. Pamiętam, że nienawidziłam kiedyś "Pięknej i Bestii" - nie wiem co było ze mną nie tak. Teraz właściwie chłonę wszystkie po kolei. W szczególności te starsze produkcje, chociaż "Zaplątani" (2010 rok), "Kraina Lodu" (2013 rok) czy moja ukochana "Wielka Szóstka" (2014 rok) nie są dużo gorsze. Zdecydowanie cenię wszystkie filmy tej wytwórni za muzykę. "Na morza dnie", "Hakuna Matata", "Kolorowy Wiatr", "Ani Słowa" czy "Krąg Życia" - mogłabym ich słuchać godzinami, a to tylko malutka część wszystkich utworów na mojej playliście.

Przejdźmy do sedna dzisiejszego postu. Przygotowałam serię składającą się z 6 części. W każdej opiszę przekaz pięciu filmów animowanych wyżej wspomnianego studia. Mam nadzieję, że to się jakoś przyjmie.